DIY! Projekt i wykonanie postarzanej deski z transferem
11:59
Witajcie!
Na dziś przygotowałam dla Was
projekt i wykonanie deski,
którą ze względu na kolorystykę,
jak i tematykę nanoszonych transferów,
nazwałam deską czekoladową.
Pomysł i wykonanie są mojego autorstwa.
Natomiast transfery, jakie
wykorzystuję, pochodzą
z bloga deco szuflada .
Pomysł i wykonanie są mojego autorstwa.
Natomiast transfery, jakie
wykorzystuję, pochodzą
z bloga deco szuflada .
Pokażę Wam krok po kroku,
jak wykonać taką deskę.
Tymczasem
odsyłam też do jednego z wcześniejszych moich wpisów
- tu - możecie zobaczyć jedną z desek.
Potrzebne materiały:
deska
bejca w dowolnym kolorze - w zależności od tego, jaki efekt chcecie uzyskać
farby akrylowe: brązowa, biała
pędzle
papier ścierny
waciki lub patyczki kosmetyczne
taśma malarska
łyżeczka
szczoteczka do zębów
aceton
lakier
Mamy wszystkie materiały, przystępujemy do pracy.
krok 1
Sprawdzamy, czy deska jest czysta,
ewentualne nierówności usuwamy papierem ściernym, przecieramy szmatką.
Następnie deskę równomiernie pokrywamy
pierwszą warstwą bejcy.
Po wyschnięciu w zależności
od tego, jaki efekt chcemy osiągnąć
- malujemy powtórnie.
Ewentualnie po raz trzeci powtarzamy czynność.
Mamy bazę naszej deski.
Krok 2
Po wymalowaniu deski bejcą
szlifujemy ją papierem ściernym,
pozbywając się nierówności.
Następnie przygotowujemy
farby: białą i brązową.
Metodą suchego pędzla
i lekkimi pociągnięciami farby nałożonej na pędzel
akcentujemy deskę
- brązową, a następnie białą farbą.
Mamy już efekt
delikatnego postarzenia.
Krok 3
Przygotowujemy transfer.
Grafikę wydrukowaną na drukarce laserowej
lub odbitkę ksero laserową
(wydruk w odbiciu lustrzanym)
przycinamy do wymiaru naszej deski.
By uniknąć krzywizn zaznaczam zawsze ołówkiem
i linijką linię napisów.
Następnie przytwierdzamy
kartkę do deski za pomocą taśmy malarskiej.
Teraz już możemy przystąpić do transferowania.
Namaczamy lekko wacik lub patyczek
w acetonie i zwilżamy nim powierzchnię kartki.
Następnie dociskamy fragment namoczonego napisu
do deski za pomocą łyżeczki.
I podobnie postępujemy
z kolejnymi częściami transferu.
By upewnić się, że transfer dobrze się
odbił, możemy
odkleić taśmę i zajrzeć czy wszystkie napisy są dobrze widoczne.
krok 4
Gdy transfer naniesiony na deskę
wyschnie
lakierujemy całą powierzchnię.
Zazwyczaj nanoszę trzy warstwy lakieru.
Potem delikatnie szlifuję.
krok 5
Kontynuujemy postarzanie
naszej deski.
Przygotowujemy
niewielką ilość farby brązowej i białej,
które rozwadniamy.
Następnie za pomocą szczoteczki do zębów
kropkujemy wybrane miejsca
- najpierw brązową farbą,
potem białą.
Niechciane bądź zbyt nieudane plamki
ścieramy zwilżonym wacikiem.
krok 6
Ostatni etap pracy.
Upewniamy się, że wykropkowana powierzchnia jest sucha
i przystępujemy do lakierowania.
Tak jak wcześniej - zawsze na tym etapie
lakieruję deskę trzykrotnie.
Potem dopiero zaczynam ścieranie papierem ściernym.
Po przeszlifowaniu
nakładam kolejną warstwę lakieru,
powtarzam czynność ze szlifowaniem.
I kolejny raz...
idealnie wylakierowana powierzchnia deski
to taką,
w której pod palcami nie czuć nierówności,
różnic w nakładaniu warstw.
Po zakończeniu wszystkich etapów deska wygląda tak:
Tak więc,
jak widzicie,
przygotowanie takiej deski
wcale nie jest trudne.
Jedyne co muszę podkreślić - wymaga trochę
cierpliwości i czasu.
Nie da się bowiem przyspieszyć żadnego z etapów.
Jestem ciekawa
czy ktoś się zdecyduje stworzyć
taką lub podobną deskę.
Jeśli macie pytania
- piszcie. Chętnie na każde odpowiem.
A już super byłoby zobaczyć
deskę taką lub podobną
na innym blogu :)
Jeśli macie ochotę - możecie też wysłać mi zdjęcie swojego dzieła.
Pozdrawiam!
Marta
Potrzebne materiały:
deska
bejca w dowolnym kolorze - w zależności od tego, jaki efekt chcecie uzyskać
farby akrylowe: brązowa, biała
pędzle
papier ścierny
waciki lub patyczki kosmetyczne
taśma malarska
łyżeczka
szczoteczka do zębów
aceton
lakier
Mamy wszystkie materiały, przystępujemy do pracy.
krok 1
Sprawdzamy, czy deska jest czysta,
ewentualne nierówności usuwamy papierem ściernym, przecieramy szmatką.
Następnie deskę równomiernie pokrywamy
pierwszą warstwą bejcy.
Po wyschnięciu w zależności
od tego, jaki efekt chcemy osiągnąć
- malujemy powtórnie.
Ewentualnie po raz trzeci powtarzamy czynność.
Mamy bazę naszej deski.
Krok 2
Po wymalowaniu deski bejcą
szlifujemy ją papierem ściernym,
pozbywając się nierówności.
Następnie przygotowujemy
farby: białą i brązową.
Metodą suchego pędzla
i lekkimi pociągnięciami farby nałożonej na pędzel
akcentujemy deskę
- brązową, a następnie białą farbą.
Mamy już efekt
delikatnego postarzenia.
Krok 3
Przygotowujemy transfer.
Grafikę wydrukowaną na drukarce laserowej
lub odbitkę ksero laserową
(wydruk w odbiciu lustrzanym)
przycinamy do wymiaru naszej deski.
By uniknąć krzywizn zaznaczam zawsze ołówkiem
i linijką linię napisów.
Następnie przytwierdzamy
kartkę do deski za pomocą taśmy malarskiej.
Teraz już możemy przystąpić do transferowania.
Namaczamy lekko wacik lub patyczek
w acetonie i zwilżamy nim powierzchnię kartki.
Następnie dociskamy fragment namoczonego napisu
do deski za pomocą łyżeczki.
I podobnie postępujemy
z kolejnymi częściami transferu.
By upewnić się, że transfer dobrze się
odbił, możemy
odkleić taśmę i zajrzeć czy wszystkie napisy są dobrze widoczne.
krok 4
Gdy transfer naniesiony na deskę
wyschnie
lakierujemy całą powierzchnię.
Zazwyczaj nanoszę trzy warstwy lakieru.
Potem delikatnie szlifuję.
krok 5
Kontynuujemy postarzanie
naszej deski.
Przygotowujemy
niewielką ilość farby brązowej i białej,
które rozwadniamy.
Następnie za pomocą szczoteczki do zębów
kropkujemy wybrane miejsca
- najpierw brązową farbą,
potem białą.
Niechciane bądź zbyt nieudane plamki
ścieramy zwilżonym wacikiem.
krok 6
Ostatni etap pracy.
Upewniamy się, że wykropkowana powierzchnia jest sucha
i przystępujemy do lakierowania.
Tak jak wcześniej - zawsze na tym etapie
lakieruję deskę trzykrotnie.
Potem dopiero zaczynam ścieranie papierem ściernym.
Po przeszlifowaniu
nakładam kolejną warstwę lakieru,
powtarzam czynność ze szlifowaniem.
I kolejny raz...
idealnie wylakierowana powierzchnia deski
to taką,
w której pod palcami nie czuć nierówności,
różnic w nakładaniu warstw.
Po zakończeniu wszystkich etapów deska wygląda tak:
Tak więc,
jak widzicie,
przygotowanie takiej deski
wcale nie jest trudne.
Jedyne co muszę podkreślić - wymaga trochę
cierpliwości i czasu.
Nie da się bowiem przyspieszyć żadnego z etapów.
Jestem ciekawa
czy ktoś się zdecyduje stworzyć
taką lub podobną deskę.
Jeśli macie pytania
- piszcie. Chętnie na każde odpowiem.
A już super byłoby zobaczyć
deskę taką lub podobną
na innym blogu :)
Jeśli macie ochotę - możecie też wysłać mi zdjęcie swojego dzieła.
Pozdrawiam!
Marta
52 komentarze
Hej Marta, bardzo fajnie Ci to wyszło...niezły pomysł na zwykłą deskę. Dobrego tygodnia dla Ciebie ;-)
OdpowiedzUsuńDziekuje, jestem juz uzalezniona od tych desek ;)
UsuńPozdrawiam, milego dnia :)
O jakie cudo, też m starą drewnianą deskę ale nigdy nie robiłam transferu.Teraz zamęczę Cię pytaniami, czy może byc drukarka atramentowa?, i czy aceton to zmywacz do paznokci z acetonem? , bo kiedyś gdzieś czytałam ze to musi byc jakiś płyn do aut czy coś podobnego, pozdrawiam Adriana z http://thirdfloorno7.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAda, do takiego sposobu transferowania tylko laserowy wydruk! Ja uzywam acetonu, takiego jak na zdjeciu w butelce, ale zaczynalam transferowanie ze zwyklym zmywaczem do paznokci :)
UsuńSzkoda, moja drukarka jest atramentowa.Muszę pokombinować i dać komuś ze znajomych do wydruku , bo już parę fajnych motywów oglądałam i bardzo mi się podoba efekt jaki uzyskałaś, a i cieszę się że do mnie zajrzałaś, pozdraeiam .
UsuńAle możesz też zrobić wydruk na swojej drukarce i zanieść go do punktu ksero, gdzie na ogół korzystają z kopiarek laserowych!
UsuńI będę zaglądać, bo masz talent do odnawiania starych rzeczy, wychodzi Ci to pięknie! Pozdrawiam :)
W moich planach też jest zrobienie deski z samym transferem, póki co wykonałam deskę z elementami transferu i decoupage.
OdpowiedzUsuńMożna podejrzeć TU http://mebelkidanielki.blogspot.com/2015/03/rozowa-deseczka-wyzwanie-szuflady.html
Pozdrawiam serdecznie
Polecam! Tansferowane wciaga... ;)
UsuńPzdrawiam :)
Tak się zapatrzyłam na tą deskę że nie zauważyłam ze ten aceton to co innego jak zmywacz do paznokci, jeszcze raz pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle zmywacz w swym skladzie zawiera aceton :)
UsuńPozdrawiam :)
Super efekt! Ja jeszcze nie malowałam nic bejcą ale fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńTransfer nitro robiłam jedynie na pomalowanej farbą deseczce ale efekty są różne bo rozpuszczalnik zdziera farbę ;/ No i się nieco zniechęciłam ;p
Pozdrawiam serdecznie!
Nitro ma zapach niezbyt ciekawy :/ choc aceton tez, ale zawsze staram sie szybko dzialac z nim..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Super instrukcja, przyznam, że sadziłam, że jest to bardziej skomplikowane :)))
OdpowiedzUsuńPrzyjemengo tygodnia życze.
Rzeczywiście, gotowa rzecz zawsze wygląda na bardziej skomplikowaną, niż nam się zdaje :)
UsuńBardzo fajnie niedługo będę sama testować transfery przeróżne
OdpowiedzUsuńPowodzenia w testowaniu Marta :)
UsuńPiękny efekt :). Bardzo ładna deseczka Ci wyszła!
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie robiłam transferu na drewnie, muszę się pokusić :)
Pozdrawiam serdecznie!
Marta :)
Ja bardzo lubię transferowanie, odkąd udało mi się oswoić tą technikę :)))
UsuńPozdrawiam :)
lubię taką robotę :-)))
OdpowiedzUsuńJa też :)))
UsuńDecoupage bardzo mnie fascynuje, kiedyś siedziałam na blogach o tej tematyce. Biżuteria i kolczyki mają czasem bardzo oryginalne wzory.Kto wie może kiedyś spróbuję a deseczka piękna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSpróbować zawsze można ;)
UsuńOd dłuższego czasu przymierzam się do transferu- dziękuję za post:) teraz wiem co i jak :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mój post na coś się przyda :) Powodzenia w transferowaniu, pozdrawiam!
UsuńSuper Zawsze mnie ten transfer przerażał Dzięki chyba się odważę
OdpowiedzUsuńNie ma czego się bać, trzeba spróbować :) A potem to już z górki... ;)
UsuńPozdrawiam :)
Ooooo! Super! Na pewno tego spróbuję. Pozdrawiam. Agnieszka:)
OdpowiedzUsuńSuper! Cieszę się :)
Usuńfajna deseczka:) też się trochę z tym bawiłam, ale takie mi nigdy nie wychodzi:)
OdpowiedzUsuńMi też nie wychodzi nigdy idealnie, ale nie ma co się przejmować, tylko działać dalej :)
UsuńSuper! Ja kiedyś próbowałam za pomocą acetonu przenieść grafikę na materiał...ale skończyło się zawrotami głowy;-)
OdpowiedzUsuńNo tak, niestety trzeba być uważnym, bo preparaty owszem, transferują, ale zapachy mają niemiłe...
UsuńBardzo podobają mi się Twoje deseczki. To już któraś z kolei ;) Widać, jak czasochłonne jest stworzenie takiego cuda. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńTak, to już któraś z kolei... ;) Czasochłonne ze względu na to, że trzeba czekać pomiędzy kolejnymi etapami..
UsuńPozdrawiam :)
A ja mam w planach drewnianą skrzynkę i całkiem niedawno zastanawiałam się jak taki napis wykonać :)
OdpowiedzUsuńDzięki Marta!
Pozdrawiam!
Instrukcja gotowa :) Zatem do dzieła!
UsuńPozdrowienia :)
Fajny pomysł :) Tylko transfery na aceton nie wychodzą mi po prostu :(
OdpowiedzUsuńNo tak, ostatnio w kółko tylko te transfery, czuję, że muszę zrobić jakąś małą odskocznię ;)
UsuńNie przejmuj się, na pewno zaczną Ci wychodzić z czasem, trzeba tylko trochę cierpliwości..
Pozdrawiam, udanego weekendu!
Właśnie w minionym tygodniu zrobiła 5 deseczek ale wiadomo inaczej być nie mogło dlatego następny post będzie o tym i o Tobie :))
OdpowiedzUsuńOjej, niecierpliwie zatem oczekuję! :)))
UsuńNie jest trudne??? Ależ to praca, ile etapów! Nie wiem czy się pokuszę. Wolę podziwiać Twoje :-)
OdpowiedzUsuńJak się lubi to, co się robi - to te etapy nie są takie straszne ;)))
UsuńWow, super efekt. Bardzo mi się podoba i zapragnęłam mieć tak ozdobiona deskę, muszę chyba sobie taka stworzyć :-) pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDo dzieła! :)
UsuńSSSUPER!!
OdpowiedzUsuńAle piękne dzieło! Jestem pod wrażeniem! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPozdrawiam również :)
Świetny patent z kropkowaniem:) Super!
OdpowiedzUsuńPatent nie mój, powszechnie znany i stosowany przez dekupażystki nieustannie... ;)
UsuńJa już dawno mam w planach taką zrobić, bo podoba mi się ten efekt, tylko jakoś ostatnio desek u nas brak... chyba się nie wzięli wszyscy za decoupage? ;-)
OdpowiedzUsuńChyba ostatnio tak... ;) Ja mam ostatnią deskę do "zagospodarowania" i zastanawiam się co z nią zrobić... Szukam natchnienia na jakiś nowy pomysł :)
UsuńHej, pomalowalam deskę roznymi kolorami farbami akrylowymi (takimi do płótna). i teraz chciałaym zrobić transfer. Czy aceton nie zniszczy farby ?? Bo aceton np. bardzo ładnie rozpuścił mi białą farbę akrylową beckersa do drewna i metalu zaschniętą na pędzelku :O Więc jak z taką farbą sobie poradził aceton to obawiam się tego transferu na akrylach do malowania na płótnie. Jakieś rady ? :)
OdpowiedzUsuń