Biało-szare shabby chic
19:15
Kiedy te serca powstały,
nie sądziłam, że
jeszcze do nich wrócę.
Dwa wykonałam
tak na szybko,
na zamówienie do szarego wnętrza
z białymi dodatkami.
Potem powstały kolejne,
identyczne...
Może ich urok
skrywa się właśnie w prostocie
kształtów, ale
i w stylu wykonania.
Najprostszy
sposób na postarzanie:
warstwa szarego koloru,
potem biały,
następnie przecieranie.
Na koniec lakierowanie, szlifowanie
i znów lakierowanie...
A jak takie serca jako dekoracje prezentują się we wnętrzu
możecie zobaczyć tutaj:
http://vis-attractiva.blogspot.com/2014/06/w-szarej-azience.html
Dziękuję za liczne odwiedziny :)))
zapraszam również na fanpage na facebook.
Pozdrawiam,
Marta
http://vis-attractiva.blogspot.com/2014/06/w-szarej-azience.html
Dziękuję za liczne odwiedziny :)))
zapraszam również na fanpage na facebook.
Pozdrawiam,
Marta
4 komentarze
Bardzo ale to baaardzo mi się podobaja:)
OdpowiedzUsuńPozdr. A.M.;)
Dziękuję i przepraszam, że z takim opóźnieniem...
UsuńMiło i sympatycznie - taki efekt dały serduszka. Ciekawe jak prezentują się u prawowitego właściciela z szarymi wnętrzami. Dobrze jest już zrobić większe zamówienie, do całego mieszkania, tak na zapas :))
OdpowiedzUsuńZ tego, co pamiętam, rzeczywiście było ich więcej... Poza tym szary i biały - to moje ulubione zestawienie, nigdy się nie nudzi... ;)
Usuń