Sezon na jagody właśnie się rozpoczął,

można trochę poszaleć ;)

Osobiście przetestowałam kilka przepisów

na wypieki lub desery z jagodami,

lecz moim numerem 1,

nieustająco od kilku lat ,

jest przepis na jagodzianki.

Odkryłam go już kilka lat temu na 

blogu, który zrobił furorę,

i z którego przepisy bardzo sobie cenię i polecam każdemu.

W wersji oryginalnej znajdziecie go tutaj ,

na stronie Doroty.

Przepis na jagodzianki:

500 g mąki
14 g drożdży
250 ml mleka
1 jajko
1/2 szklanki cukru
cukier waniliowy
1/4 szklanki oleju
szczypta soli


Nadzienie:

ok. 250 g jagód
3 łyżki cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej


Przygotowanie:

Z drożdży, części mleka i łyżki cukru zrobić rozczyn,
odstawić na chwilę do wyrośnięcia.
Następnie rozczyn wyrobić w dużej misce
dodając: przesianą mąkę, resztę mleka,
 cukier, sól, roztrzepane jajko.
Wyrobić na elastyczne i miękkie ciasto,
dodając na końcu olej.
Odstawić na 1 godz. lub trochę dłużej do wyrośnięcia
i podwojenia objętości.

Wyrośnięte ciasto podzielić na części i uformować małe kule,
zostawić na ok. 15 min. do wyrośnięcia:






 Składniki na nadzienie wymieszać.

Następnie wyrośnięte kule formować w podłużne placki,
nakładać farsz i formować podłużne bułeczki dokładnie sklejając ciasto.
Uformowane kłaść na blachę wyłożoną papierem.
Znów odstawić na chwilę do wyrośnięcia.

Piec w temp. 180- 200 stopni
przez ok. 20 - 25 minut (czas pieczenia i temperatura zależą od piekarnika).



Po upieczeniu jagodzianki tak się prezentują:

Życzę miłego eksperymentowania w kuchni,
przepis jest łatwy do wykonania
a smak nieziemski :)

Na pewno po pierwszym wykonaniu będziecie powracać do tego przepisu.
Tym bardziej, że idealnie nadają się do niego mrożone jagody.



Pozdrawiam,


Marta