Postarzana Marilyn / wyzwanie w decu style
08:48
Odłożyłam
na jakiś czas shabby chic,
choć ze względu na konkretne zamówienia
pewnie będę musiała wrócić do tej techniki.
Teraz zaś od jakiegoś czasu
stawiam niepewnie kroki
w postarzaniu za pomocą
malowania, przecierania,
ścierania,
nakładania kolejnych warstw farby,
a potem kropkowania...
Pochłonęło mnie to bez reszty...
Efekty pracy są różne...
Ta praca, którą dziś pokazuję,
jest pierwszą,
z jakiej jestem w pełni zadowolona...
Udało mi się postarzyć nie tylko
kolejne warstwy nakładanej farby,
ale również sam motyw na wieczku,
który wycieniowałam,
nakładając cienkie smugi farby
w odpowiednich miejscach.
Postarzana Marilyn:
Pracę zgłaszam do konkursu
ogłoszonego na stronie
www.decustyle.blogspot.com .
Szczegóły konkursu tutaj .
Tematem wyzwania jest wszystko co kojarzy się z vintage.
Trzymajcie za mnie kciuki :)
Pozdrawiam,
Marta
13 komentarze
Super, efekt jest zachwycający :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńzapraszam do mnie http://handmade-with-love-by-klaudia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję za link! Na pewno zajrzę :)
UsuńTo jest zaje....;) sorry ale tylko to słowo mi pasowało.
OdpowiedzUsuńPiękne! W klimacie starego kina...
OdpowiedzUsuńA w rzeczywistości wygląda na jeszcze bardziej przykurzoną i starą :) , zdjęcia nie do końca oddają ten efekt... Chyba nie oddam jej nikomu... ;)
UsuńTo maja być niepewne kroki? Wygląda jakbyś robiła to całe życie! Jest naprawdę zjawiskowa, robi ogromne wrażenie
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłą opinię :) Może to dlatego, że ja całe życie jestem i vintage i retro? ;)
Usuńjak mam zrobic takie kropki?! :) Próbowalam już pędzlem ale chyba nie każdym sie da... :/
OdpowiedzUsuńKropki robi się starą szczoteczką do zębów :)
UsuńDziękuję za udział w moim wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję za możliwość uczestnictwa :)
Usuń