Brownie Magdy
11:24
Hej!
Dawno nie było nic kulinarnego....
Dlatego teraz,
jeszcze przed czasem
przedświątecznych porządków,
zostawiam Wam
przepis na szybkie i przepyszne brownie.
Być może akurat z tego przepisu
skorzystacie i przetestujecie go,
jeśli nie na świąteczny stół,
to na inną okazję...
B r o w n i e
Składniki:
200 g gorzkiej czekolady
100 g mąki
200 g masła
2 szklanki cukru
6 jajek
1/2 szklanki orzechów włoskich
ulubione bakalie
Przygotowanie:
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej,
dodajemy masło,
rozpuszczamy, aż powstanie gładka masa.
Odstawiamy do ostudzenia.
Białka ubijamy na pianę.
Żółtka ucieramy z cukrem,
dodajemy stopniowo mąkę oraz masę czekoladową.
Wyrabiamy mikserem.
Na końcu dodajemy porcjami białka oraz delikatnie mieszamy.
Dorzucamy bakalie i orzechy.
Pieczemy na blasze okrągłej o średnicy ok. 20 - 24 cm,
wyłożonej papierem do pieczenia,
w temperaturze 180 stopni przez około 40 minut.
Możecie podczas pieczenia
wykorzystać czekoladę mleczną,
wtedy jednak zmniejszcie ilość cukru,
by ciasto nie było za słodkie.
Przepis był wielokrotnie testowany
i posiada wielu zwolenników,
w tym mnie :)
Lubię ten aromatyczny, czekoladowy zapach,
jaki unosi się podczas pieczenia...
Miłej niedzieli,
Pozdrawiam!
Marta
22 komentarze
Smakowity dzionek się szykuje :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńLubię takie ciacha. Wygląda smacznie :) Miłej niedzielki.
OdpowiedzUsuńWzajemnie, udanego dnia!
UsuńAleż narobiłaś mi apetytu Marta :))
OdpowiedzUsuńMilutkiej niedzieli
Polecam przepis!
UsuńUdanego dnia :)
O widzę cisto do popołudniowej kawy już upieczone :). A ja nic nie zrobiłam, może zaraz coś zakręcę.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
To przepis z kategorii tych szybkich, może skusisz się na przetestowanie ;)
UsuńPozdrawiam :)
Matko kochana i ja nic. Leń mnie dopadł straszny. Ciekawam tego brownie. Ach! Martusia narobiłaś "smaka". A ja na diecie jestem strasznej, wiosennej ;P
UsuńBużka dziewczyny!!!
:****
Tak :D Bo wychodzę naprzeciw Twojej ciekawości ;) Do kuchni marsz! ;) Ale zapewniam, że smak jest nieziemski, bo w składzie czekolada, mnóstwo czekolady, która - uważam, że jako składnik ciasta (i ciast wszelakich, nie tylko tego), jest o wiele szlachetniejsza w smaku niż w stanie "surowym"...
UsuńRazem z mężem uwielbiamy takie ciasta. Łatwe w wykonaniu a na pewno przepyszne ;)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam, nie zawiedziecie się :)
UsuńMmmmmmmmmmmmm............
OdpowiedzUsuńAle smaku mi narobiłaś! Może się zbiorę i też coś upiekę...
Czyli natchnęłam Cię do działania :)))))
OdpowiedzUsuńmoje ulubione ciacho!
OdpowiedzUsuń:D
UsuńNie przepadam za plackami, ale na ten bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńOo... To brzmi jak komplement! ;)
UsuńPozdrawiam :)
Martuś wpisałam do ulubionych i mam nadzieje spróbować w okolicy świąt ten przepis - moje dzieci to oszaleją! M też, a ja muszę sobie coś drugiego upiec bo za taką ilością czekolady to nie przepadam. Ja nawet nutelli nie lubię ;-)
OdpowiedzUsuńI widziałam zmianę banerka, widziałam! Artystycznie jest :-)
No tak ,smak czekoladowy, to wiadomo, że dla dzieci jak najbardziej.. :)
UsuńNie wiem, czy sam napis tylko i wyłącznie może tworzyć klimat artystyczny, ale skoro tak - to się bardzo cieszę :)
Przepis zapisany, w weekend próbuję :-)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak poszło testowanie przepisu! :)
Usuń