Witajcie
w ten zimny, wietrzny
i ponury dzień.

Skoro pogoda nas nie rozpieszcza
i robi się coraz zimniej
postanowiłam trochę
osłodzić nadchodzące dni...

Przygotowałam kolejne

 CANDY ,

tym razem 
w klimacie świątecznym.

Do oddania mam dwa
serducha świąteczne.
Zawieszki, które w dowolny sposób
można wyeksponować
w świątecznym wnętrzu.





Zasady konkursu są proste:


1. Udział należy zgłosić wpisując komentarz pod postem.

2. Jeśli prowadzisz bloga - podlinkuj i udostępnij baner konkursowy.

3. Osoby anonimowe i nie prowadzące bloga również mogą brać udział
w candy, podpisując komentarz imieniem.

4. Candy jednocześnie trwa na fanpage na facebooku.

5. Candy trwa do 10 grudnia,
po tym terminie zostanie wylosowany zwycięzca.

6. Wysyłka wygranej tylko na terenie kraju.



Aby Was zachęcić
zaprezentuję jeszcze kilka zdjęć:





 






Poprzednie candy
dostarczyło mi niemało emocji,
liczę że tym razem też tak będzie.

Mam nadzieję również,
że pokusicie się o udział w nim.


Będzie mi bardzo miło znów kogoś obdarować! :)))


Czy są jacyś chętni na drobiazgi świąteczne?  :)



Pozdrawiam,

Marta

Witajcie!

Na zewnątrz ponuro,

zimno...

Słońca mało.

U mnie jednak dzieje się bardzo dużo.

Pojawiło się mnóstwo kolorów,

począwszy od intensywnej czerwieni,

a skończywszy na łagodnych pastelach.

Wszędzie tasiemki, koronki, cekiny...

Ale na razie jeszcze nie ma żadnych zdjęć.

Wszystko w odpowiednim czasie :)

Teraz zaś coś prostego.

 Zestawienie black & white

z odrobiną szarości,

zamknięte w małym pudełeczku

z dekorem sercem na wieczku.

To chyba coś 

dla lubiących taki właśnie zestaw

B & W.

Powiało trochę melancholią...

Zobaczcie...

Udanego wieczoru,

Pozdrawiam!

Marta

Dziś do obejrzenia deska,

nad którą pracowałam kilka dni temu.

Brązowa, postarzana,

przecierana i wykropkowana.

W kolorze ciepłego brązu.

W kolorze czekolady.

Z wytransferowanym napisem.

Dla miłośników i wielbicieli czekolady.

Pozdrawiam,

spokojnego wieczoru :)

Marta

Nie wiem

kiedy właściwie zaczyna się

gorący okres przedświąteczny,

bo w ostatnim czasie

przejrzałam

na innych blogach

oraz stronach niezliczoną ilość zdjęć 

nawiązujących do świąt.

Związanych z wystrojem wnętrz, dekoracjami...

Pojawiły się również kulinarne wpisy

kojarzące się ze świętami.

Kiedy tak się ogląda - samemu

nabiera się ochoty na taki klimat :)

Dlatego też i u mnie dziś trochę w takim klimacie...

Przygotowałam serca dekory

w rozmiarze 20 x 10 cm.

Motyw na sercach to serwetka

przyklejona na żelazko.

Serca ozdobiłam tasiemkami,

a z tyłu zamocowałam drewniane

klamerki pomalowane

na kolor czerwony.

Ostatnio patrzę bardziej przychylnie

na kolor czerwony...

Wydaje mi się, że

w tym roku to właśnie

ten kolor najczęściej będzie pojawiać się 

w dekoracjach świątecznych.

Trzymajcie się ciepło,

pozdrawiam

Marta

Dziś

kilka zdjęć 

drugiej tabliczki 

z serii ziołowej.

Podobnie jak ta pierwsza,

( zdjęcia zobaczycie tu )

troszkę została postarzona,

i wykropkowana na brązowo i zielono.

Motyw serwetkowy

przyklejony metodą na żelazko.

Tymczasem zmykam

bo już powoli 

powstają drobiazgi 

o tematyce świątecznej...

Spokojnego wieczoru :)

Marta

Połowa listopada

już za nami...

Połowa liści z drzew już spadła... 

Dwa z nich są u mnie,

wpatruję się w nie,

analizując barwy.

Ten klonowy ma ich całkiem sporo...

Może to ze względu na porę roku,

a może na to, że promieni słonecznych coraz mniej,

bo zbliża się zima...

Ale poszukuję ostatnio barw intensywnych, soczystych,

wszystkich odmian czerwonego, pomarańczowego,

ciepłych brązów,

wszędzie, w ubraniach, we wnętrzach, na ulicach...

Przemycam kilka z nich na zdjęcia...

Robię też listę zamówień na drewniane cuda,

które mają stać się 

świątecznymi prezentami.

Już czas listę taką zrobić,

by przypadkiem 

nie zgubić jakiegoś zamówienia...

 Deska ze zdjęcia

też stanie się takim świątecznym podarunkiem...
 Mam już na nią pomysł :)

Udanej, słonecznej soboty!

Marta

Po białych,

przecieranych skrzynkach

 w stylu shabby chic,

przyszła pora na coś innego.

Skrzynka

z przeznaczeniem na zioła,

w kolorze delikatnego brązu,

który ładnie podkreślił

naturalne piękno drewna.

Drobny element dekoracyjny

to czarne napisy

z nazwami ziół.

Napisy wykonałam transferem 

za pomocą acetonu.

Transfer nie jest jeszcze  idealny,

ale ciągle pracuję nad tą metodą. :)

Udanego, słonecznego piątku! :)))

Marta

Taki listopad

to ja lubię :)))

Piękny, słoneczny.

Ciepły i dzięki temu

bogaty w tysiące barw

w liściach spadających z drzew...

Jest czym się delektować...

Cieszmy się taką pogodą...


Udanego dnia!

Marta

Po emocjach

związanych z konkursem

pora wrócić do rzeczywistości...

W ostatnim czasie myślę

już o typowo świątecznych 

przedmiotach do przygotowania,

ale na razie 

wracam jeszcze do motywów jesiennych.

Dziś tabliczka kuchenna.

Ziołowa. Lawendowa.

Trochę postarzana, wykropkowana

w brązach i zieleniach.

Wylakierowana niezliczoną ilość razy...

Ostatnio proces lakierowania właśnie

opanowałam prawie do perfekcji.

Poświęcam na ten końcowy etap pracy

sporo czasu.

Lubię gdy gładkie powierzchnie

nie pozwalają wyczuć nałożonych wcześniej wielu warstw farb, 

wyklejanych motywów

czy postarzeń.

Zobaczcie tabliczkę...

Spokojnego popołudnia

oraz udanego weekendu :)

Pozdrawiam,

Marta

Dziś

podsumowanie

oraz rozstrzygnięcie

mojego pierwszego candy,

jakie przygotowałam dla czytelniczek bloga.

Przede wszystkim
jest mi niezmiernie miło,
że zechciałyście w nim uczestniczyć.
Cieszyła mnie każda nowa
osoba zgłaszająca się do konkursu,
bo wydawało mi się
na początku, że chętnych nie będzie...


Dziękuję ogromnie Wam wszystkim za udział! :)))






A szczęśliwą wylosowaną ,
która otrzyma
pudełeczko w stylu vintage,
woreczek lawendowy
oraz dekor - serce...

... zostaje Anna S !!!

Gratuluję!

Czekam na wiadomość
pod adresem: maartuls@gmail.com


Wszystkim pozostałym
jeszcze raz dziękuję
za udział w candy :)
i za to, że jesteście ze mną :)

Zaglądajcie tutaj czasem,
bo już wkrótce kolejna zabawa,
tym razem
w klimacie świątecznym!


Pozdrawiam,

Marta